Panie Bieda i Panie Wołosz, żeby komuś uwagę zwracać i mówić co robił w przeszłości, trzeba być na bieżąco z tematami z kilku ostatnich lat. Ale przede wszystkim z tym, co się teraz, dzisiaj dzieje, a nie z historią. A co wy teraz pokazaliście? Siejecie propagandę społeczeństwu, kłamiecie, a z miejskich spółek znikają duże, ciężkie miliony złotych. Łapie się was za rękę, a wy odpowiadacie, że to nie wasza ręka. Gdy ujawnia się proceder, zamiast cieszyć się, że ktoś wam pomaga, mówicie: „nie wiarygodne, bo osoba była karana”. Czyli mamy rozumieć, że jeśli ktoś został ukarany i odpokutował swoje błędy z lat 90., bo miał wtedy nastoletnie lata, to dla was jest „niewiarygodny”, Panie Bieda? Prezydent miasta nie powinien dyskryminować osób karanych. W sprawach, w których się wypowiadam, mam wieloletnie doświadczenie, a tematy, które ujawniam, zawsze są poparte dowodami. Panu Wołoszowi nawet pokazałem, że coś się dzieje niedobrego w Bytomiu, ale jego reakcja była tak niedorzeczna, że aż mi szkoda mówić. Nie podoba się wam, gdy wskazuje się na wasze błędy i brak wiedzy w tym zakresie.
